Tradycja + Innowacja = Synergia
Jeszcze do nie dawna wydawało nam się, że wizja „Cyber-kulturowej” planety jest tak odległa, że właściwie Nas nie dotyczy. Osobiście oglądałam w dzieciństwie kreskówki, obrazujące życie w pełni zmechanizowane, gdzie we wszystkich czynnościach bohaterów wyręczały maszyny, a zamiast posiłków ludzie spożywali pigułki, podawane przez mechaniczną gosposię domową – kiedy patrzę na Nasz aktualny styl życia, zaczynam dostrzegać podobieństwa, we wcześniejszych zwiastunach, które kiedyś wydawały się zupełnie nie realne i ogarnia mnie przerażenie. W 1879 roku zespół badawczy w laboratorium w Menlo Park (USA) pod kierownictwem T.A. Edisona, wynalazł praktyczną, w pełni użyteczną żarówkę i od tamtej pory Człowiek zaczął zintensyfikowany bieg ku lepszemu Światu. Niestety po drodze zapomniał przystosować siebie samego do życia na nowej lepszej planecie.
Jak wiadomo czego byśmy się nie tknęli, najważniejsza jest równowaga, której dziś brakuje na każdym kroku. Żyjemy w totalnym chaosie i popadamy ze skrajności w skrajność. Ludzie starsi w większości kurczowo trzymają się starych przyzwyczajeń i często nie tylko nie są świadomi wielu nowych możliwości, które osiągnęliśmy dzięki życiu w „globalnej wiosce”, ale nie chcą nawet o nich słyszeć. Dzisiejsze pokolenia nastolatków, do jednej ręki przyklejony mają na stałe telefon komórkowy, a do drugiej ipad i właściwe poza obowiązkowym dostępem do Internetu i prądu nic innego do „szczęścia” nie jest im potrzebne, no ewentualnie ceniony jest punkt sprzedaży pseudo pokarmu w trybie ekspresowym w niedalekiej okolicy. Po środku tkwią dwie grupy osób – te które dzielimy na próbujące łączyć zdobycze cywilizacji z normalnym życiem i całkiem nie źle im to wychodzi, oraz na te które próbują się odnaleźć ale kiepsko im idzie.
Pewne jest, że do epoki kamienia łupanego powrotu nie ma, ale jednak nie możemy zapominać, że mimo postępującemu rozwojowi, ciągle musimy jeść, spać, ruszać się i wykonywać wiele innych niezbędnych czynności do prawidłowego funkcjonowania, które często zaczynają wydawać nam się czymś zbędnym. Dobra wiadomość jest taka, że wszystko da się połączyć w sensowną całość z całkiem niezłym skutkiem. Do tego właśnie potrzebujemy synergii. Co to w ogóle jest ? Z definicji :
„Synergia, efekt synergiczny – współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma poszczególnych oddzielnych działań.”
Co w najprostszym tłumaczeniu znaczy, że 1+1 = 3. Czyli łącząc tradycję, wiedzę którą posiadamy od pokoleń, a nawet tysiącleci, z wynalazkami, badaniami i wszelkimi innowacjami które powstają każdego dnia, możemy osiągnąć o wiele więcej niż skupiając się tylko na jednej z tych dziedzin. Grunt żeby postrzegać człowieka jako nieodłączny element planety, i myśleć o całokształcie, a nie jak o dwóch niewspółdziałających na siebie elementach.
Rzućmy okiem na najszybciej rozwijającą się obecnie gałąź przemysłu jaką jest wellness*, a i tu znajdziemy połączenie innowacji i tradycji. Przykładem może być np. TRADYCYJNA MEDYCYNA LUDOWA – powrót do lokalnych terapii odpowiednich dla danego regionu, kultywowanie starych tradycji – wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie, wykorzystywanie w terapiach lokalnych dóbr czerpanych z natury ( siano, piwo, rośliny, wino itp.) – jest to trend rozwijający się coraz częściej zwłaszcza w ośrodkach przypisanych do danego regionu; przykład : jeśli obiekt znajduje się np. w górach, ale również jego wystrój, misja i ogólna charakterystyka odpowiada położeniu, to z powodzeniem będzie można wykorzystać w takim miejscu bogactwa regionalne. Na myśl od razu przychodzi mi Rabczańska Solanka i wszystko co z nią związane. Obecnie mija moda na nowoczesne terapie, a następuje powrót do starych, sprawdzonych, ludowych sposobów, które z powodzeniem używano przez dziesiątki, setki a nawet tysiące lat. Trend ten może się rozwinąć w Polsce, wykorzystując nasze zasoby naturalne takie jak np. bursztyn, sól kamienna, solanki, wody termalne, jak i dawno już zapomniane domowe terapie i zabiegi zaadoptowane na potrzeby ośrodków SPA & Wellness. Dodatkowym atutem jest postrzeganie Europy, przez innych mieszkańców globu, jako starego, pełnego bogactw kontynentu – a ci mieszkańcy mogą stanowić duże grupy docelowe, do których kierowane mogłyby być usługi oparte o europejskie, a w przypadku naszego kraju, o polskie tradycje.
Niektórym wydaje się na pierwszy rzut oka, że Rabka pozostaje daleko w tyle w biegu o palmę pierwszeństwa wcielenia w życie nowości, ogólnie postrzeganych jako dowód dalece posuniętego rozwoju cywilizacyjnego. Od prawie półtorej roku przebywam tutaj prawie co miesiąc i za każdym razem dostrzegam kolejne szanse i perspektywy. Ponieważ Rabką nie zdążyła zawładnąć w 100 % czarna strona konsumpcjonizmu, ma szansę przeskoczyć od razu na wyższy poziom, i ucząc się na błędach innych miast, społeczności, krajów, stać się prekursorem „ekologicznej rewolucji przetrwania”. Bez wątpienia do jej elementów należy „Zrównoważony rozwój Ziemi ; to rozwój, który zaspokaja podstawowe potrzeby wszystkich ludzi oraz zachowuje, chroni i przywraca zdrowie i integralność ekosystemu Ziemi, bez zagrożenia możliwości zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń i bez przekraczania długoterminowych granic pojemności ekosystemu Ziemi.”**
Rabka powinna wspierać lokalnych producentów żywności, wyrobów tradycyjnych, rękodzieła, bo to oni są siłą napędową regionu, a ich wartość z dnia na dzień rośnie. Po głowie chodzi mi również pomysł budowy osiedla domów ekologicznych rzeczywiście, a nie tylko z nazwy. Domów pasywnych, energooszczędnych wykonanych z naturalnych materiałów, przyjaznych człowiekowi, z ograniczoną emisją smogu elektromagnetycznego; wykorzystujących najnowsze technologie połączone z lokalnymi tradycjami Hej !
„Nawet 40 tys. zł dla budujących domy i 15 tys. dofinansowania dla kupujących mieszkania. Warunek: nowe budynki muszą być energooszczędne, czyli jednocześnie przyjazne środowisku. Minister Marcin Korolec otworzył dziś konsultacje nowego programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.”***
Mgr Agnieszka Pająk
* Wellness – Pomaga zachować dobre samopoczucie. Doprowadza do harmonii ciała, umysłu i ducha. Uwzględnia wszystkie potrzeby człowieka, zarówno psychiczne, zdrowotne, fizyczne, społeczne, środowiskowe, jak i finansowe.
** Definicja ONZ
*** http://www.ekonews.com.pl/pl/201,310,10067,0,1,jakie_warunki_trzeba_spelnic_zeby_otrzymac_40_tys_zl_na_budowe_domu.html
Komentarze